piątek, 12 września 2014

zmęczenie...samotność...

Otóż, podczas wieczornej pogawędki, synek wyznał mi, że smutno mu często w przedszkolu. Smutno, bo czuje się samotny, bo nie może porozmawiać z dziećmi. Czasem "ratuje mnie kapitan, bo ze mną rozmawia po polsku"- rozumiem, że jakiś wyimaginowany przyjaciel...
Pani twierdzi, że po dwóch tygodniach zaczął się uśmiechać do dzieci, ale wciąż tylko je obserwuje i bawi się sam. Dziś umówiła się z nim, że ona będzie uczyć go francuskiego, a on ją polskiego,bo jej dziadkowie byli Polakami - -Olafkowi bardzo się ta idea podoba :)
Dziś  był już wyraźnie zmęczony po całym tygodniu (doszło też dwa razy w tyg judo) i sfrustrowany  - zakazał mi używać języka francuskiego ("nigdy nie wolno co go używać").
W drodze powrotnej z przedszkola, wyznał mi, że jednak w Polsce było mu lepiej.

ja po drugiej lekcji francuskiego też czuję się nieco skołowana, ale wiadomo, że mi jako osobie dorosłej i świadomej, jest o wiele łatwiej- przede wszystkim wiem, czego się uczę i po co...

4 komentarze:

  1. Jak ja Was rozumiem... Wiem, co czujecie... Wiem, jakie to trudne, smutne i męczące... Szkoda, że jesteście tak daleko bo moglibyście przychodzić raz w tygodniu do Literki, dla mojego syna była to taka odskocznia od tego, co trudne... Wiem, że bywa ciężko ale to mija... To po prostu mija... Jego serce i umysł są otwarte, to widać... Może wybierzecie się z nami w niedzielę do Zoo do paryża?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszcie dzienniczek - ale ja bym radziła - jeden po francusku -zeby pomóc synkowi. Oczywiscie, ogólnie ja zawsze będę tu "nakazywać" wszytsko po polsku!!! ale teraz to wyjatkowa sytuacja i Mały potrzebuej narzedzia do komunikacji. Posprawdzaj u mnie wszystko o dzienniczkach - wymysl i ustal - gdzie, jaki dzienniczek. jestes w cudownej sytuacji - bo wszystko wskazuje na to, że Pani w przedszkolu może taki dzienniczek zrobic!!! Pamietaj - 1. MAŁO -żeby ogarnął...i 2. w dialogu!!! zeby to byl jezyk MÓWIONY!!! - żeby dac codziennie przynajmniej jedno zdanie do KOMUNIKACJI!!! Daj znak jak idzie! A..i Ty mów po polsku!!! teraz niekiedy możesz probowac deczko! francuskiego, ale synek niech ma swiadomosc , ze cały czas mowisz do niego po poslu i o wszystkim mozecie porozmawiac, a francuskiego uzywasz tylko w sytuacjach, kiedy musisz! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, zaczęliśmy w sobotę...zaraz opisze na blogu...

      Usuń
  3. A! i dobrze, że Ty piszesz blog... Ważne dla Ciebie....żeby opanować to wszystko...

    OdpowiedzUsuń